 |
|
 |
|
inc
skate
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek
|
|
 |
|
 |
|
 Wysłany: Śro 19:29, 24 Maj 2006 Temat postu: Płomień Pamięci |
|
|
Tytuł: Płomień Pamięci [2 Pac - I Wonder If Heaven Got A Ghetto lub Nas feat. 2 Pac - Thugz Mansion]
[wstep]
tak, to dla tych którzy odeszli i nie wrócą
oświetla ich blask płomienia pamięci...
[zwrotka 1]
boisz się wyjść przed blok po zmroku
ale czy bezpiecznym miejscem jest pokój?
żeby umrzeć nie musisz skakać z mostu
twoje nazwisko wyryte gdzieś na nagrobku
znajomi zapalą znicze, przyniosą kwiaty
koniec czarno białego życia jak negatyw
powiedz sobie ile razy byłeś wyśmiewany
wyrwałeś się ze świata tętniącego skandalami
gdzie stoisz w miejscu a czas stale ucieka
wskazówki pędzą jak poszukiwany morderca
jak każdy inny, ty też pragniesz szczęścia
lecz los na stałe osadził cie na pieryferiach
zdaje ci się że umierasz, przyszła depresja
papieros w ustach, w telewizji serial
spójrz, ile osób ma w sobie ukryte talenty
nie zdąrzą ich pokazać bo będą nastepni
śmiertelne ofiary, które to już z kolei?
Boże, czemu tak szybko zabierasz dzieci
czemu dajesz im tak bardzo krótki epizod
tak szybko każesz stanąć przed boską komisją
stwierdzasz że ich narodziny były pomyłką?
wątpliwości tysiąc, wiem że upadłem nisko
tych których już nie ma wspieram modlitwą
[refren 2x]
musimy przywyknąć że odchodzą bliscy
szklane życie tłucze się jak kieliszki
pozostały po nich tylko szare pomniki
a w sercach pojawił się płomień pamięci
trzeba zrozumieć...
[zwrotka 2]
ograniczasz życie bo boisz się śmierci
ona zaatakuje choćby na wystawie gołębi
jak sprinter twoje życie dobiegnie do mety
gruz i blacha spadające z dachu jak konfetti
w ciągu paru minut słychać pędzące karetki
czy nie można było przewidzieć tragedii?
po wszystkim została tylko trzydniowa żałoba
wiele apeli o pomoc i msze w kościołach
nie znam osoby której ten dzień nie zabolał
czym człowiek podpadł? to za zło riposta?
śmierć pracuje stale na wysokich obrotach
dzieciak który stracił całą swoją rodzine
w jego oczach Bóg jest tylko sukinsynem
zmienione życie, koniec imprez w weekend
mocny cios pozostawiający ślad w psychice
strach bo życie może knuć kolejny spisek
a najgorsze spotyka zwykle szarych ludzi
oni próbują wyrzyć i mieć jakieś korzyści
harują choć już prawie wymiotują do miski
a dziecko wkrótce obchodzi kolejne urodziny
prawda boli choć nie brakuje im ambicji
nie boją się nadejścia czarnej godziny
bo co stracą skoro wszystko już stracili?
[refren 2x]
musimy przywyknąć że odchodzą bliscy
szklane życie tłucze się jak kieliszki
pozostały po nich tylko szare pomniki
a w sercach pojawił się płomień pamięci
trzeba zrozumieć...
[zakończenie]
pamięci ofiar katastrofy w Katowicach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ 
